Gdybym...
gdybym tylko zdążył... choćby kilka minut wcześniej...
Przepraszam,
Yukiteru-kun. Przepraszam, że nie powstrzymałem cię. Przepraszam,
że pozwoliłem, by Gasai-san omotała cię. Przepraszam, że nie
ostrzegłem cię przed nią wcześniej.
Jest
tak wiele rzeczy, których żałuję. Żałuję, że pozwoliłem ci
się w niej zakochać. Żałuję, że tak późno powiedziałem ci o
moich uczuciach. Żałuję, że nie zabiłem jej wtedy gdy miałem
okazję, nawet jeżeli mógłbyś mnie za to znienawidzić.
Jest tak wiele rzeczy, z których się cieszę. Cieszę się, że wiesz o moich uczuciach. Cieszę się, że choć raz mogłem posmakować twoich ust, nawet jeżeli to była bardzo krótka chwila. Cieszę się, że mogłem przeżyć wspaniałe chwile z Tobą i naszymi przyjaciółmi. Cieszę się, że po prostu mogłem być przy tobie.
Jest tak wiele rzeczy, z których się cieszę. Cieszę się, że wiesz o moich uczuciach. Cieszę się, że choć raz mogłem posmakować twoich ust, nawet jeżeli to była bardzo krótka chwila. Cieszę się, że mogłem przeżyć wspaniałe chwile z Tobą i naszymi przyjaciółmi. Cieszę się, że po prostu mogłem być przy tobie.
Teraz
gdy już nie żyję i mam wiele czasu na przemyślenia, zastanawiam
się jak mogłoby wyglądać nasze życie, gdyby Gasai-san nie
istniała. Gdybym wyznał ci moją miłość w normalnych warunkach
przyjąłbyś mnie? Zapewne byłbyś bardzo zakłopotany. Myślę jak
wyglądałby nasz związek. Bylibyśmy szczęśliwi? Pokochałbyś
mnie tak mocno, jak ja kocham ciebie?
Teraz,
kiedy nie żyję i mam wiele czasu na przemyślenia... cały czas o
tobie myślę.
Mam
nadzieję, że i ty czasem o mnie myślisz, Yukiteru-kun...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz